Reklamowany, chociaż w Polsce nie z takim rozmachem, jako film, który wzrusza, napawa optymizmem i nie pozostawia obojętnym żadnego widza, decydującego się na poświęcenie swojego czasu na magiczną opowieść.
W jedynej polskiej recenzji, w pierwszych zdaniach można przeczytać, aby odpuścić dalszą lekturę, jeśli nie widziało się filmu, aby nie tracić przyjemności z odkrywania niezwykłej historii. Laureat wielu prestiżowych i ważnych nagród na całym świecie oraz przede wszystkim główny kandydat do Oscara w kategorii pełnometrażowy dokument.
Zapowiedzi, premiery, recenzje, oceny - wszystko, co związane z najnowszą kinematografią w kilku zdaniach.
Kategorie
- Akcja (3)
- Animacja (4)
- Anime (1)
- Biograficzny (3)
- Dokumentalny (1)
- Dramat (15)
- DVD (27)
- Familijny (3)
- Gangsterski (1)
- Horror (4)
- Kino (6)
- Komedia (7)
- Komedia kryminalna (1)
- Komedia romantyczna (3)
- Kryminał (2)
- Musical (1)
- Muzyczny (1)
- Polityczny (1)
- Premiery kinowe (3)
- Przygodowy (3)
- Romans (1)
- Sensacyjny (1)
- Sportowy (1)
- Thriller (3)
- Western (1)
sobota, 23 lutego 2013
piątek, 22 lutego 2013
Na co warto wydać kasę w ten weekend: 22/24 lutego
Kolejny weekend lutego przed nami, tym razem obfitujący w wiele ciekawych premier i wydarzeń filmowych.
Specjalnie dla wszystkich, którzy zamierzają spędzić najbliższe dni w kinie (częściowo lub w całości) stworzona jest poniższa lektura, gdzie poznacie filmowych pewniaków i miernoty, ale także kilka pozycji, które mogą okazać się sporym pozytywnym zaskoczeniem.
Specjalnie dla wszystkich, którzy zamierzają spędzić najbliższe dni w kinie (częściowo lub w całości) stworzona jest poniższa lektura, gdzie poznacie filmowych pewniaków i miernoty, ale także kilka pozycji, które mogą okazać się sporym pozytywnym zaskoczeniem.
czwartek, 21 lutego 2013
Robert Zemeckis: 'Lot'
Zdarzają się filmy z rewelacyjnym scenariuszem, położne przez beznadziejną grę aktorską. Zdarzają się produkcje wybitnie wyreżyserowane, w których kuleje fabuła. Zdarzają się też te przeciętne, czy może po prostu dobre, które w górę ciągnie postać głównego bohatera.
Do tej ostatniej kategorii należy najnowsze dzieło starego wyjadacza Hollywood, Roberta Zemeckisa gdzie wszystko na swoje nieco podstarzałe już barki bierze wujek Danzel i co ciekawe, nie upada pod ogromnym ciężarem i presją.
Do tej ostatniej kategorii należy najnowsze dzieło starego wyjadacza Hollywood, Roberta Zemeckisa gdzie wszystko na swoje nieco podstarzałe już barki bierze wujek Danzel i co ciekawe, nie upada pod ogromnym ciężarem i presją.
Stephen Chbosky: 'Charlie. The Perks of Being a Wallflower'
Można się tylko dziwić, dlaczego tak jest, gdyż w ten sposób niebanalne, oryginalne dzieła nie trafiają do szerszego grona odbiorców, a szkoda, bo seanse takich perełek jak "Charlie" powinny być obowiązkowe!
poniedziałek, 18 lutego 2013
John Poliquin: 'Grave Encounters 2'
W światowej kinematografii od wielu lat nie można natrafić na bardzo dobry 'straszacz', trudno dostać w swoje ręce w ostatnim czasie produkcję przyzwoitą, a co dopiero taką, która nas zaintryguje i zaciekawi, nie służąc tylko rozmyślaniom, ile hektolitrów krwi zostało użyte przy kręceniu.
Niedawno, zupełnie przypadkowo trafiłem na "Grave Encounters" i trzeba przyznać, że było to niezły seans z grupą poszukiwaczy strasznych miejsc. Teraz, światło dzienne ujrzała druga część produkcji. Czy jednak tego typu film, jest w stanie zaoferować coś, czego nie było w pierwszej odsłonie?
Niedawno, zupełnie przypadkowo trafiłem na "Grave Encounters" i trzeba przyznać, że było to niezły seans z grupą poszukiwaczy strasznych miejsc. Teraz, światło dzienne ujrzała druga część produkcji. Czy jednak tego typu film, jest w stanie zaoferować coś, czego nie było w pierwszej odsłonie?
sobota, 16 lutego 2013
Juan Antonio Bayona: 'Niemożliwe'
Historia ogromnych dramatów, podczas których do głosu dochodzą mali, codzienni bohaterowie na ekranach kin zawsze wypada spektakularnie, jednak Bayonie udało się wykrzesać ze swojego działa coś więcej.
Dzięki umiejętnemu zarządzaniu efektami specjalnymi, których nie ma w filmie zbyt wiele, możemy w ich miejsce podziwiać przepiękne zdjęcia postapokaliptycznej scenerii, a ta chwyta za serca nawet najtwardszych.
Dzięki umiejętnemu zarządzaniu efektami specjalnymi, których nie ma w filmie zbyt wiele, możemy w ich miejsce podziwiać przepiękne zdjęcia postapokaliptycznej scenerii, a ta chwyta za serca nawet najtwardszych.
sobota, 9 lutego 2013
Jacek Borcuch: 'Nieulotne'
Szczerze muszę przyznać, że na najnowszy film Jacka Borcucha czekałem od bardzo dawna, gdyż potrafił mnie przekonać, iż polskie wcale nie musi oznaczać słabe - wręcz przeciwnie, swoim "Wszystko, co kocham" dał nadzieję.
Małą, zieloną dziewczynkę - Nadzieję, która przez prawie cztery lata mieszkała sobie gdzieś w mojej głowie, oczekując na ponowne przyjście taty Jacka. W końcu przyszedł, niosąc ze sobą "Nieulotne" i przemienił, małą istotkę w dojrzałą, niemal idealną kobietę.
Małą, zieloną dziewczynkę - Nadzieję, która przez prawie cztery lata mieszkała sobie gdzieś w mojej głowie, oczekując na ponowne przyjście taty Jacka. W końcu przyszedł, niosąc ze sobą "Nieulotne" i przemienił, małą istotkę w dojrzałą, niemal idealną kobietę.
piątek, 8 lutego 2013
Na co warto wydać kasę w ten weekend: 8/10 lutego
Kolejny weekend lutego przed nami, tym razem obfitujący w wiele ciekawych premier i wydarzeń filmowych.
Specjalnie dla wszystkich, którzy zamierzają spędzić najbliższe dni w kinie (częściowo lub w całości) stworzona jest poniższa lektura, gdzie poznacie filmowych pewniaków i miernoty, ale także kilka pozycji, które mogą okazać się sporym pozytywnym zaskoczeniem.
czwartek, 7 lutego 2013
Ol Parker: 'Now is Good'
Kojarzycie takie filmy jak "Keith", "Pamiętnik", czy też "Szkoła uczuć"? Jeśli tak, a w dodatku chętnie do nich wracacie i/lub macie sentyment to najnowsze dzieło Ola Parkera z pewnością przypadnie Wam do gustu.
Jeśli natomiast powyższe pozycje nic Wam nie mówią, podczas seansów ziewaliście i marzyliście o jak najszybszym ujrzeniu napisów końcowych - możecie odpuścić sobie oglądanie "Now is Good" - nic nowego tutaj nie znajdziecie, schematy bowiem są takie same (jest tylko jedno ale).
Jeśli natomiast powyższe pozycje nic Wam nie mówią, podczas seansów ziewaliście i marzyliście o jak najszybszym ujrzeniu napisów końcowych - możecie odpuścić sobie oglądanie "Now is Good" - nic nowego tutaj nie znajdziecie, schematy bowiem są takie same (jest tylko jedno ale).
środa, 6 lutego 2013
Pascal Chaumeil: 'Wyszłam za mąż, zaraz wracam'
Zbliżają się Walentynki, zbliża się pora na wyciąganie asów z rękawa lub jak kto woli, domowego arsenału komedii romantycznych, które można obejrzeć z ukochanym/ukochaną w tym dniu.
Czy do naszej domowej filmoteki powinno dołączyć najnowsze dzieło Pascala Chaumeila, reklamowane jako niebanalna komedia romantyczna, w dodatku od producentów "Nietykalnych"?
Czy do naszej domowej filmoteki powinno dołączyć najnowsze dzieło Pascala Chaumeila, reklamowane jako niebanalna komedia romantyczna, w dodatku od producentów "Nietykalnych"?
Boaz Yakin: 'Protektor'
Od zawsze w świecie filmów jest kilka pewników, mniej lub bardziej widocznych, które sprawiają, iż człowiek obejrzy dany film, choćby nie wiadomo jak go do niego zniechęcano.
Z pewnością, od pewnego czasu takim pewniakiem jest Jason Statham - na pierwszy rzut oka człowiek kina akcji, nie pozwalający się jednak zaszufladkować, popełniający różne ciekawe role, ale nie zapominający, co tak naprawdę przyniosło mu sławę i rozgłos - ogromny zastrzyk adrenaliny, jaki dają filmy z jego udziałem.
Z pewnością, od pewnego czasu takim pewniakiem jest Jason Statham - na pierwszy rzut oka człowiek kina akcji, nie pozwalający się jednak zaszufladkować, popełniający różne ciekawe role, ale nie zapominający, co tak naprawdę przyniosło mu sławę i rozgłos - ogromny zastrzyk adrenaliny, jaki dają filmy z jego udziałem.
wtorek, 5 lutego 2013
Ruben Fleischer: 'Gangster Squad. Pogromcy mafii'
Najnowsze dzieło Rubena Fleischera, autora dość dobrej komedii "Zombieland" pokazuje, iż nawet Złote Dziecko Hollywood ukrywające się ostatnio pod postacią Ryana Goslinga może się pomylić.
Pomylić bardzo brutalnie - wybierając angaż w filmie, który choć reklamowany jako połączenie starej szkoły z nowoczesnym efekciarstwem, powinien wystrzelić niczym niezawodny Tommy Gun. No właśnie powinien, ale nie tym razem.
Pomylić bardzo brutalnie - wybierając angaż w filmie, który choć reklamowany jako połączenie starej szkoły z nowoczesnym efekciarstwem, powinien wystrzelić niczym niezawodny Tommy Gun. No właśnie powinien, ale nie tym razem.
poniedziałek, 4 lutego 2013
Steven Spielberg: 'Lincoln'
Widzu, nadchodzą Oscary, strzeż się! Niestety, ale od pewnego czasu filmy, które pojawiają się tuż przed galą, na której Akademia Filmowa rozdaje swoje statuetki są bardzo przewidywalne i nastawione na wzbudzanie zachwytu nie w widzach, ale członkach jury.
Niestety, bowiem takie podejście do tematu sprawia, iż po pewnym musicalu (tak, wiecie, o czym mowa...) światło dzienne ujrzała przepiękna, monumentalna, patriotyczna laurka szesnastego prezydenta Stanów Zjednoczonych, na którą spadła lawina nominacji oscarowych. Na pewno jednak nie spadła lawina dobrych ocen postronnych widzów.
Niestety, bowiem takie podejście do tematu sprawia, iż po pewnym musicalu (tak, wiecie, o czym mowa...) światło dzienne ujrzała przepiękna, monumentalna, patriotyczna laurka szesnastego prezydenta Stanów Zjednoczonych, na którą spadła lawina nominacji oscarowych. Na pewno jednak nie spadła lawina dobrych ocen postronnych widzów.
Ben Lewin: 'Sesje'
Kiedy na festiwalu kina niezależnego nagradzają kolejny film, niemal zawsze wart jest on obejrzenia. W przeciwieństwie do Oscarów, gdzie czasami wystarczy łzawa historia z Holokaustem w tle (patrz "Lektor") lub chociażby doborowa obsada i ładna scenografia, aby ochom i achom nie było końca (patrz "Nędznicy") na Sundance wybijają się filmy interesujące.
Nie inaczej jest z najnowszym dziełem Bena Lewina, poruszającym bardzo trudne społecznie kwestie, mianowicie tematu seksu u osób niepełnosprawnych lub sparaliżowanych.
Nie inaczej jest z najnowszym dziełem Bena Lewina, poruszającym bardzo trudne społecznie kwestie, mianowicie tematu seksu u osób niepełnosprawnych lub sparaliżowanych.
niedziela, 3 lutego 2013
Rich Moore: 'Ralph Demolka'
Człowiek bardzo często zmienia poglądy i upodobania, ale to dobrze. Jeszcze kilka dni temu pisałem, że "Strażnicy marzeń" rządzą, wymiatają i w ogóle są the best of the best, jednak...Byłem głupi. Byłem w błędzie. Byłem przed seansem "Ralpha Demolki".
Najnowsze dzieło Disneya po prostu rzuca na kolana od pierwszych minut projekcji. Powala, niczym niezwykle silny główny bohater bajki i nie pozwala wstać aż do końca seansu, po drodze dobijając (pozytywnie!) masą fajerwerków.
Najnowsze dzieło Disneya po prostu rzuca na kolana od pierwszych minut projekcji. Powala, niczym niezwykle silny główny bohater bajki i nie pozwala wstać aż do końca seansu, po drodze dobijając (pozytywnie!) masą fajerwerków.
Subskrybuj:
Posty (Atom)